Oj ciężko znaleźć czas na wpisy i inne przyjemności, zwłaszcza w tego gdy jesteśmy z Gabi we dwójkę. Gdy jest już za to Tata, zawsze znajdzie się kilkanaście rzeczy do zrobienia w domu. Poza tym rzadko jesteśmy w domu. W związku z tym, że mieszkanko póki co mamy małe i dość ciemne, to większość tygodnia spędzamy albo u jednych albo u drugich dziadków Gabrysi. W obydwu wypadkach jest to duży dom, a dookoła las i mnóstwo miejsca do spacerowania i robienia potrzebnych zakupów. ;)
11 tygodni minęło, a zmian co nie miara! To prawda, że chwile z dzieciątkiem trzeba jak najczęściej uwieczniać i opisywać, bo wszystko zmienia się błyskawicznie.
Gabi duuużo opowiada, jest bardzo pogodna i o ile jest wyspana i najedzona - cały czas się uśmiecha. Otwiera już dłonie i chwyta - a to pieluszkę na której leży, a to kocyk, a to swoje włosy - w tym przypadku jest najgorzej, bo zaczyna je ciągnąć i krzyczeć, że boli. :)
"Pokazuje" już wyraźnie kiedy jest zmęczona - zaczyna marudzić i trze rączkami po nosku i oczkach. Wydaje coraz więcej różnorodnych dźwięków w różnych tonacjach - często sama się im dziwi i robi na to wielkie oczy. :)
Co dziwne śpi więcej, ale za to bardziej regularnie. Najczęściej są to cztery drzemki po pół godziny do godziny - w ciągu dnia. Między 8-9 lub 9-10, później koło południa 12-12.30, następnie koło 15-16 i wieczorna ok 18-19. Niestety ta ostatnia drzemka powoduje sporo zamieszania, bo Gabi czasem traktuje ją już jako odpoczynek nocny i jeśli jej nie obudzimy to śpi do 3 rano lub do 4 i koniec spania, a jeśli ją obudzimy to płacz jest okropny i cała noc rozregulowana.
Zazwyczaj budzi się 2 razy w ciągu nocy, przebieramy z mężem pieluszkę, karmię ją i śpi dalej.
Ostatnio dwa dni pod rząd spała po 8 godzin bez pobudki! - od 20 do 4 rano, a po nakarmieniu ciąg dalszy spania do ok. 6.
Ciuszki 56 robią się przymaławe, więc mieszamy je z 62 już. Pampersy 2ki, póki co wielorazowe pieluchowanie nam nie wyszło, spróbujemy raz jeszcze gdy Gabi ciut podrośnie. Na brzuszku leżeć nie lubi, chyba że jest zmęczona - wtedy zaśnie. Podnosi główkę leżąc na brzuszku, przekłada z prawej na lewą, żeby znaleźć najwygodniejszy boczek - tak jakoś od 5tego tygodnia. Uwielbia zasypiać przy piersi, w chuście, w wózku, przytulona do naszej klaty. Bacznie przypatruje się biało-czarno-czerwonym zabawkom, którymi stymulujemy jej rozwój.
Jest prze-ko-cha-na!!!
Wszystkiego dobrego piękna Kruszynko :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy w imieniu Gabi :)))
UsuńSuper sobie radzicie! Maleństwo śliczne .Piękna karuzela :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/
Pięknie rośnie Wasza Gabrysia :)
OdpowiedzUsuńto prawda, zmienia sie niesamowicie! :)
UsuńI prześliczna:)
OdpowiedzUsuńU nas podobny problem bo Mania zasypia ok. 18 już na noc. Zrobiłam eksperyment i nie budziłam ją to pociągnęła do 1 i trzeba było karmić. Jak ją obudzę na kąpiel to też się denerwuje bo zazwyczaj jest już głodna a nie będę jej kąpać z pełnym brzuszkiem. Jeśli zaśnie po 20 to budzi się na jedzenie dopiero koło 4. Na tym etapie wolę jednak aby spała bo widać tego potrzebuje. Nie mam sumienia jej budzić.Dlatego myję ją dość wcześnie.
Alka też pada o 19-tej i mam pobudkę obydwu pań o 5 z minutami:)
Dobry pomysł z wczesniejszym myciem, tylko ze my niestety pozno w domu ladujemy zazwyczaj... ale w miare mozliwosci, bedziemy probowac. :)
UsuńZdjęcie kiedy ziewa jest tak słodkie, że aż nie chce się strony przewijać w dół.
OdpowiedzUsuńPiszesz, że ubranka 56 za małe i dopiero w 62 wchodzisz a ona na zdjęciach wydaje się być naprawdę sporą pannicą :)
to prawda wszyscy mowia ze jest dłuuuga i "dorosle" wyglada, a to jeszcze takie Maleństwo i jeszcze 5 kg nie ma :)
UsuńKochaniutka dziewczynka
OdpowiedzUsuńto prawda jest prze-kochana, a Tobie serdecznie gratuluje!!! :)
UsuńJest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńdzięki! :)))
UsuńŚliczna pannica :)
OdpowiedzUsuńdziekujemy i pozdrawiamy! :)
Usuńa skad karuzela i na czym jest zamontowana?
OdpowiedzUsuńkaruzelka zamontowana na suficie ;) zawieszona na haku,
UsuńZUzUToys Pegazy
śliczna dziewczynka ;)
OdpowiedzUsuńdzieki, jestem z niej strasznie dumna!
UsuńPrześliczne z Was Dziewczyny ;)
OdpowiedzUsuńUcałowania.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
dziekujemy bardzo! :)
UsuńAle śliczna Niunia :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńŚliczna ! I jak miło spacerki w lesie ! Też musimy się wybrać bo jeszcze nie byłyśmy :)
OdpowiedzUsuńpiekna pogoda była, takze poleca, taki relaks :)))
UsuńŚliczna córcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://julinkowy--swiat.blogspot.com/
bardzo dziękuję :)
UsuńNiesamowite, że to już minęło 11 tygodni ;). Śliczna z niej dziewczynka i pięknie się uśmiecha.
OdpowiedzUsuńLada dzień będzie 3 miesiące... to 1/3 ciąży, a minęło znacznie szybciej! :)
UsuńJak Gabi się zmienia, rosnie jak na drożdżach!:) Świetnie sobie radzicie. Bardzo ładna karuzela;)
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło! :)
UsuńPięknie wyglądacie! ;)
OdpowiedzUsuńA może zbyt luźno zapinasz pieluszki? Jakiej firmy macie? U nas tylko przy kieszonce coś nam nie idzie, i notorycznie jaj jej używam coś przecieka... nie kumem tego. Z otulaczami, a każdy jest innej firmy nie ma problemu...
Widzisz może dlatego.... ja mam same kieszonki! :)
UsuńŚliczną masz córeczkę :) już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę mojego synka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://swiat-mimi.blogspot.com
nie da się opisać co się wtedy czuje, więc już Ci zazdroszczę że ten wspaniały moment dopiero
Usuńprzed Tobą, ale w sumie... później jest równie wspaniale. :)